Roślinność w akwarium biurowym rozrosła się do niebotycznych rozmiarów i aranżacja jako taka przestała istnieć. Zbiornik rośnie samopas a pielęgnacja sprowadza się do codziennego nawożenia, cotygodniowej podmiany i przycince średnio raz na 4-5tyg kiedy hydrokotylka pochłonie wszystko co się da ;). Stabilność tego akwarium cały czas mnie zaskakuje. Poza zielenicami które narosły na korzeniach i standardowymi kropkami na szybach nie ma żadnego glona a kondycja roślin jest bardzo dobra.
7.08.2012
4.08.2012
Idzie nowe 2...
Ehh...Ciężko to wszystko idzie. Przerzuciłem kilkadziesiąt/kilkaset gigabajtów zdjęć od 2004r aby odnaleźć część zdjęć starych zbiorników. Teraz już "tylko" przerzucić je do nowego layoutu strony. Zajmie mi to wszystko dużo więcej czasu niż zakładałem na początku...
1.08.2012
There is a city....
Dzisiaj jest ten dzień....Gloria victis!!!
"Ceną była śmierć za wolności smak
choć minął czasu szmat, ty pamiętaj brat
ceną była śmierć, życie oddał dziad
63 dni chwały, nie przeliczając strat..."
"Ceną była śmierć za wolności smak
choć minął czasu szmat, ty pamiętaj brat
ceną była śmierć, życie oddał dziad
63 dni chwały, nie przeliczając strat..."
Subskrybuj:
Posty (Atom)