8.03.2012

Wewnętrzne fuj....




Baniak sobie rośnie, chwasty są w całkiem dobrej kondycji ale generalnie wnerwia mnie to akwarium. Nie mogę wstrzelić się w nawożenie co objawia się zielenicami na kamieniach i korzeniach oraz nielicznymi kępkami szantrasji. Szczerze mówiąc zastanawiam się nad zmniejszeniem oświetlenia z 4x54W na 2x54W...

Odnośnie samej aranżacji to da się na nią patrzeć ale szału nie ma...prosta do bólu, bez silenia się na oryginalność, bez fajerwerków... aranż budzi we mnie wewnętrzne fuj... Może wypadłem już "z obiegu" albo po prostu "się wypaliłem"?
Czas zabrać się za szukanie materiałów do czegoś poważnego. Póki co staram się wypracować system nawożenia oraz ustawienia sprzętowe (CO2, światło) dla tego zbiornika.

Z ciekawszych rzeczy to rozmnożyły mi się pielęgniczki :). Żółta samiczka od ponad tygodnia wychowuje 15-20 małych apisto, które rosną jak na drożdżach. Te szkraby to można powiedzieć oczko w głowie Eli ;))