13.09.2011

The Big Trip: Starting right now....


Do odlotu pozostało zaledwie kilka godzin, w rogu stoją spakowane walizki, w myślach sprawdzam czy o czymś ważnym nie zapomniałem a duszą targa niepokój zmieszany z ekscytacją....jak będzie? co zobaczę? czy sprzęt nie zawiedzie? ;)

Do usłyszenia za 2tygodnie....

Ja mata!

1 komentarz:

Jacek pisze...

Norbert życzę Ci udanej wyprawy.
No i czekam na ciekawe relację z pobytu ;-).