Do odlotu pozostało zaledwie kilka godzin, w rogu stoją spakowane walizki, w myślach sprawdzam czy o czymś ważnym nie zapomniałem a duszą targa niepokój zmieszany z ekscytacją....jak będzie? co zobaczę? czy sprzęt nie zawiedzie? ;)
Do usłyszenia za 2tygodnie....
Ja mata!
1 komentarz:
Norbert życzę Ci udanej wyprawy.
No i czekam na ciekawe relację z pobytu ;-).
Prześlij komentarz