20.11.2011

Kartonowe pudła 2...



Powoli dojrzewa we mnie decyzja odnośnie postawienia w nowym mieszkaniu poważnego zbiornika ;)...takiego który pozwoli rozwinąć mi skrzydła i na którym będę miał ochotę się skupić (w przeciwieństwie do zbiorników biurowych, które robiłem w zasadzie po kosztach pod względem hardscapu i kompozycji). Pytanie tylko na ile mogę sobie gabarytowo pozwolić aby nie przytłoczyć pokoju i sensownie rozwiązać kwestie techniczne (głównie oświetlenie i wniesienie zbiornika na trzecie piętro ;) ). Póki co celuję w okolice 300-400l a co z tego wyjdzie rozstrzygnie się zapewne w przeciągu najbliższych 3-4miesięcy. Póki co miejsce jest przyszykowane...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

i trzymał w dłoniach węża o skórze lśniącej, na której doskonale płaskich powierzchniach odbijały się refleksami promie słońca. a wąż ten zjadał własny ogon. Jesteś mistrzem, którego bawi, to w czym Jest nieprawdopodobnie dobry. Baw się dalej. Daj popatrzeć. Pozdrawiam:
Robert Marciniak