Dzisiaj po raz pierwszy od dłuższego czasu spędziliśmy razem cały dzień tylko z sobą...bez biegania po sklepach, bez zakupów i przyziemnych spraw. Pogoda może do końca nie dopisała ale nie padało więc tyle dobrego ;). Ela była "operatorką orzechów" ;) a ja bawiłem się w fotografa wiewiórek...no i Eli ;)...
Wszystkiego Najlepszego Skarbie ;)...
7D+300/2.8LIS, , ISO500, f2.8, 1/1000s, -1/3EV,
1 komentarz:
i jeszcze jeden wpis. jakby to, żeby nie wypaść wulgarnie, tudzież nachalnie? duże wyczucie piękna.
Prześlij komentarz